Tian De,

TianDe - Kremowa maska tonizująca Sinowilsonia

06:31 Bezbłędna Kosmetyka 35 Comments



O kosmetykach marki TianDe dowiedziałam się od Natalii z Centrum Stylu i z zaciekawieniem postanowiłam sprawdzić jedną z maseczek.


Kremowa maska tonizująca do twarzy „Sinowilsonia” od TianDe ma działanie odświeżające, które wypełnia skórę niezbędnymi elementami odżywczymi. Aktywuje również tworzenie kolagenu, zapobiega objawom przedwczesnego starzenia się skóry, poprawia koloryt skóry i zwiększa jej naturalne właściwości ochronne. 

Ingredients: Aqua, Algae Extract, Dimethicone, Propylene Glycol, Polysorbate 60, PEG-60 Sorbitan Stearate, Methylparaben, Bronopol, Propylparaben, Parfum, Coumarin.

Maseczka znajduje się w saszetce w kształcie słoja z korkiem o pojemności 35g. W swoim składzie zawiera kompleks roślinny, czyli sinowilsonia i ekstrakt z alg morskich. Jej konsystencja jest kremowa i biała, a zapach przyjemny. Maskę na twarz i szyję należy nałożyć równomierną grubą warstwą, natomiast po upływie 10 minut pozostałości usunąć chusteczką lub delikatnie wmasować w skórę. Podczas nakładania jest ona przeźroczysta i po upływie czasu lekko zastyga na twarzy. Cienka warstwa maseczki zostaje na skórze i nie przeszkadza mi, że jest ona troszkę lepka oraz wyczułam uczucie ściągnięcia na skórze. Po tym produkcie moja skóra jest nawilżona i widocznie odświeżona. Do usunięcia pozostałości użyłam chusteczki kosmetycznej z włókniny, a podczas ścierania maseczka nie rolowała się. Cała zawartość opakowania podczas aplikacji na samą twarz i szyję wystarcza na 3 razy, ale również możemy ją użyć na dekolt. Producent zaleca, aby zużyć produkt w ciągu 24 godzin od otwarcia i trzymać w lodówce. Pamiętajcie, aby nie nakładać maski na uszkodzoną skórę, podrażnioną lub z objawami stanu zapalnego. 

Maseczka „Sinowilsonia” bardzo przypadła mi do gustu  i szczerze polecam!


 Znacie kosmetyki TianDe?


You Might Also Like

35 komentarzy:

  1. W sumie całkiem fajne ma działanie, ale jakoś nie umiem przekonać się do saszetek :p wolę maseczki w tubach lub słoikach

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam maseczkę lodową tej marki była super. =)

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham maski, chętnie taką przygarnęłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne opakowanie :) Niestety nie nam tej maseczki, ba nawet o firmie nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej marki, ale przyznam że opakowania mają wyjątkowo oryginalne

    OdpowiedzUsuń
  6. Firmę (chyba)znam (mam nadzieję, że nie pomyliłam jej z jakąś inną), ale nie miałam okazji używać ich kosmetyków. Maseczki lubię w większych opakowaniach. Zawsze mam problem z tymi saszetkowymi - najczęściej na jedno użycie jest jej za dużo, więc zostawiam na następny raz i ... zapominam. Jak sobie przypomnę, to już jest nieco za późno ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam maski, dlatego z chęcią sięgnę po nią! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Firmy nie znam, ale maseczkę chętnie bym wypróbowała :)
    Ps: zostaję na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam, że raz się spotkałam z ich produktami, moja maseczka była akurat w płachcie i była całkiem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tych kosmetyków, ale wyglądają na warte wypróbowania. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam znam. Fajnie, że się u Ciebie sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy o tej masce nie slyszalam ale może kiedyś ja wypróbuję ;)
    frydrychm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jutro u mnie będzie maseczkowe przyjęcie z koleżankami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super saszetka :) Dobrze, że nawilżyła Twoją skórę, ja nie znam tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  15. znam, znam :D TianDe przede wszystkim kojarzy mi się z krem ze śluzem ślimaka :D maseczki nie znałam ;) a może warto wypróbować :)
    pozdrawiam
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba jestem zbyt leniwa na maseczki :p
    Bardzo podoba mi się zdjęcie produktu z zielonym serduszkiem! Pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba. Dziękuję! :)
      A może czas na wieczór z maseczką? Nawilżenie i odpowiednia pielęgnacja jest niezbędna do uzyskania pięknej skóry. Polecam!

      Usuń
  17. Nie znam marki, ale chętnie coś przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tej marki, ale wyglądają interesująco:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam tę maskę,ale dla mnie była taka średnia...

    OdpowiedzUsuń
  20. Używałam jednej z maseczek z TianDe i była genialna ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię testować nowe maski. Chętnie wypróbuję bo o tej jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nigdy nie słyszałam o tej firmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Widzę, że Natalia nie tylko mnie namówiła do Tiande. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Namówiła i nie żałuję, że się zdecydowałam. :) Ta maseczka jest genialna.

      Usuń
  24. Słyszałam o tej firmie, ale jeszcze nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakoś ta firma przestała mnie kusić ;/

    OdpowiedzUsuń